Składek emerytalnych i rentowych nie płacimy przy pensji rocznej przekraczającej 112 380 zł brutto. Limity są w każdym roku inne i ogłaszane są przez Mistrala Pracy.
Roczna podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe osób ubezpieczonych w danym roku kalendarzowym nie może być wyższa od kwoty odpowiadającej trzydziestokrotności
prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarcze narodowej na dany rok kalendarzowy.
Prognozowane wynagrodzenie określone jest w ustawie budżetowej, ustawie o prowizorium budżetowym lub ich projektach - a w razie ich braku - wynagrodzenie to ustala się na podstawie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia z trzeciego kwartału roku poprzedniego.
Kwotę rocznej podstawy wymiaru składki ogłasza Minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego w drodze obwieszczenia w Monitorze Polskim.
Od nadwyżki ponad te kwoty nie opłaca się składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (z wyłączeniem składek na ubezpieczenie wypadkowe).
Przy ustalaniu, czy nastąpiło przekroczenie rocznej kwoty podstawy wymiaru składek, uwzględnia się podstawę wymiaru składek ze wszystkich tytułów ubezpieczeniowych (np. umowa o pracę, umowa-zlecenie). Bez znaczenia pozostaje fakt, czy ubezpieczenia z danego tytułu były obowiązkowe, czy też osoba zainteresowana dobrowolnie przystąpiła do ubezpieczenia emerytalnego i rentowego.
Składek nie płacą (są opłacane z budżetu państwa) niektórzy w ogóle np. sędziowie, prokuratorzy itd.
Oczywiście nie jest to zgodne z zasadą równości i sprawiedliwości, jednak o tym się nie mówi lepiej podnieść tym co zarabiają najmniej i kazać im pracować do 67 roku.