Inwestycja w srebro, złoto czy ropę to pewna inwestycja. Jest zdecydowanie lepszą alternatywą dla chociażby akcji, które jednego dnia kosztują 100 zł drugiego 75... W dobie kryzysu właśnie te trzy wymienione przeze mnie instrumenty zyskują najwięcej. Inwestowanie w akcje jest dość ryzykowne co chwilę są tąpnięcia i akcje firm tracą na wartości zamiast zyskiwać.
Według analityków banku Morgan Stanley złoto powinno drożeć do co najmniej 2012 r., kiedy za jedną uncję zapłacimy być może nawet 1075 dolarów
Cena złotego kruszcu ma wzrosnąć, ponieważ ciągle rośnie na niego popyt. Dodatkowo większe zainteresowanie złotem, jako bezpieczniejszym aktywem, jest wynikiem panującej od czasu wybuchu kryzysu finansowego większej awersji do ryzyka. Inwestorzy obawiają się również przeceny dolara związanej z rekordowymi sumami, jakie rząd amerykański pompuje w gospodarkę i system finansowy.
- W pierwszej połowie tego roku notowania złota będą względnie stabilne, później słabnący dolar, rosnąca inflacja i odwrót od ryzykownych aktywów, wywindują jego cenę do nowych rekordowych poziomów - tłumaczy Chen Yonglin, analityk z Citic Securities.
Zdaniem specjalistów z Morgan Stanley już w tym roku średnia cena uncji wzrośnie o 20 proc. - do 900 dolarów, wobec 700 dolarów zakładanych we wcześniejszych prognozach. W 2010 r. prognoza dla uncji złota to 1000 dol., w 2011 r. już 1050 dol., aż do 1075 dol. w 2012 r.
Prognozy na 4 następne lata zostały skorygowane o 34 proc.
Morgan Stanley nie jest pierwszą instytucja, która podwyższa prognozy ceny złota. Wcześniej zrobił to Citigroup, a niedawno Standard Chartered, który podniósł średnią cenę złota w 2009 r. o 11 proc., do 971 dol.
- Dewaluacja walut, rosnące globalne przychody i powrót inwestorów do złota, powinny utrzymać wysoką cenę ? napisał w raporcie Huissein Allidina, analityk Morgan Stanley z Nowego Jorku.
W marcu 2008 r. kurs złota poszybował do 1032,7 dol. za uncję, najwyższego poziomu od ośmiu lat. Obecnie kosztuje ono około 850 dol. za uncję.
W odróżnieniu od złota tanieć będzie platyna, do 2012 r. prognozy jej ceny skorygowano w dół o ponad 40 proc. Na najbliższy rok Morgan Stanley szacuje średnią cenę platyny na 875 dolarów.
Dlaczego złoto będzie drożało można pzreczytać tutaj:
http://www.tisp.pl/ogloszenia/-korepetycje-nauka-inwestowanie-w-zloto-2012-analiza-rynku